Towarzystwa Ubezpieczeniowe w obawie przed wiosennymi roztopami łagodzą procedury wypłaty odszkodowań.
Już teraz wszystkie firmy przygotowują się do tego, że w trakcie roztopów klienci będą częściej zgłaszać szkody, zwiększając np. liczbę operatorów w call center czy przygotowując likwidatorów do konieczności wyjazdów na tereny, gdzie odwilż wyrządzi najwięcej szkód.
Szybka ścieżka likwidacji szkód wynikających z zalań czy powodzi będzie dotyczyła szkód o wartości około 4 tys. zł – mówi Agnieszka Włodarska-Poloczek z Generali.
PZU już teraz zdecydowało, że szkody do 5 tys. zł będą likwidowane w systemie uproszczonym, czyli bez udziału rzeczoznawcy. Ale limit może wzrosnąć, bo przy letnich powodziach w regionach najbardziej dotkniętych żywiołem wynosił on 10 tys. zł. Firma przygotowuje też ruchome biuro likwidacji szkód.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Tagi: Generali, LeonisDirect, likwidacja szkód, odszkodowania, podtopienia, powódź, PZU, zima